szarość wkradła się po cichutku..
pierwsze ulubione...
ale to dostojna, inspirująca, dojrzewająca od środka para nad filiżaną szarość :) też "ukochuję" pierwsze, ale paleta!
szarość wkradła się po cichutku..
OdpowiedzUsuńpierwsze ulubione...
OdpowiedzUsuńale to dostojna, inspirująca, dojrzewająca od środka para nad filiżaną szarość :) też "ukochuję" pierwsze, ale paleta!
OdpowiedzUsuń