piątek, 27 maja 2011

w kwiatach czeremchy..

 

                              






stałam nad nim

bezsilna i drżąca

a ty - stałeś poza mną

i szybciej niż płynie woda

wziąłeś moje ręce

i skrępowałeś je

pocałunkami



a potem - była czeremcha

i czeremcha

patrzyła -

/h.p/

4 komentarze:

  1. Jakie piękne nowe tło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże! jakie to maksymalnie nieprzyziemne! bez przesady, lizusostwa i nie pod wpływem jeno impulsu, stwierdzam, że to moje ulubione z Twoich zdjęć. będę wracać. słońce głaszcze, ale bez grama ciężaru czy nacisku. jakby głaskało nawet nie śpiewem, bo on wywołuje drgania, nawet nie wonią, bo i ona zmienia fizyczność, ale myślą niemal, niemal dotykalną

    OdpowiedzUsuń